Devellyn- jesienne zbiory |
Rozpoczęła się jesień! Czas zbiorów marchewek, rzep, jabłek i innych tego typu warzyw i owoców. Zbieramy je co rok. By potem przechować na zimę. Wszyscy zbierali. Podzieliliśmy się na grupy. Stella, Venus, Net, Afri idą zbierać jabłka i marchewki. Ja, Renesme, Axidon, Ellys idziemy zbierać rzepy i jarzyny. Potem jak zebraliśmy swoja działkę zabraliśmy się za resztę ogrodu. Resztę owoców i warzyw. N: To tyle, nie Dev? D: Tak, po resztę przyjdziemy jutro. Bo mamy już pełne koszyki owoców i warzyw. S: Nie mogę się doczekać aż zabiorę się za te pyszności!- rozmarzyła się R: A ja mam chrapkę na te soczyste marchewki. D: Spokojnie, dzisiaj wyprawimy ucztę, upieczemy na ogniu ziemniaki. Zrobimy sałatkę warzywną. I wiele więcej pyszności! No przecież trzeba uczcić tegoroczne zbiory. V: Masz całkowitą rację Dev.- uśmiechnęła się Gdy doszliśmy do stada przygotowywaliśmy warzywa i owoce do uczty. Renesme robiła swoją wyśmienitą sałatkę z sosem marchewkowym i ziemniakami. Stella i Venus postanowiły że przygotują sałatkę owocową. Ja i Neptun przygotowywaliśmy stół. A reszta czyli Afri, Ellys i Axi wybierali te najładniejsze owoce i warzywa żeby potem zrobić z nich wyśmienity obiad! Wtedy ktoś powiedział: <Kto chce?> |